W piątek wystartował jedyny w swoim rodzaju rajd po bezdrożach „200 pieczątek w 24 godziny”.
– Jest to pierwsza impreza w takim klimacie. Załogi nam dopisały, jestem bardzo zadowolony. Mamy 26 ekip samochodów i 17 quadów. Na tyle nie liczyłem – powiedział organizator Andrzej Wójcik.
Impreza skierowana do prawdziwych twardzieli, wśród których nie brakuje również kobiet już w samej zapowiedzi wyglądało niezwykle interesująco, ale i ekstremalnie. Jak się okazało, organizatorzy z grupy Jeep-survival (znani z zawodów Mud Party odbywających się w Jeleniej Górze i okolicach) postawili wysoko poprzeczkę i sam prolog sprawił rajdowcom wiele trudności, szczególnie tym w klasie turystyk.
(tekst: Przemek Kaczałko)